Czego możemy nauczyć się od Nokiaman’a?
Wiceprezes Nokii i Najbogatszy Polak w Finlandii udzielił wywiadu Gazecie Wyborczej.
Rozmowa ukazała się w poniedziałkowym dodatku do “Gazety Wyborczej” - “Duży format”. Można ją przeczytać również w portalu Gazeta.pl pod tym adresem. Wywiad zawiera zarys biografii Stefana Widomskiego, ja jednak czytałem go, starając się “wyłapać” sekrety jego sukcesu i rady dla młodych Polaków.
Stefan Widomski wyemigrował z Polski w 1966 roku z 20 dolarami w kieszeni. Pracę w Finlandii zaczynał od naprawy telewizorów w warsztacie, 60 kilometrów od Helsinek. Po półtora roku nauczył się mówić i pisać po fińsku na tyle dobrze, że zdał na ekonomię i historię polityczną na uniwersytecie oraz zrobił egzamin na tłumacza przysięgłego z języka polskiego. W 1968 roku zatrudnił się w księgarni w Helsinkach.
Kolejnym szczeblem jego kariery była praca w Medko OY - firmie produkującej sprzęt medyczny. Odbył tam całą drogę - od akwizytora do szefa działu eksportu. Później zgłosił się do pracy w Nokia. W 1972 roku zaczął tam pracować w dziale eksportu, zaczynając znowu od “akwizycji”.
W Nokii karierę zrobił dzięki bardzo dobrej znajomości jezyka rosyjskiego - sprzedawał Rosji ogromne ilości radiotelefonów.
Dzięki mnie Nokia zarabiała miliardy dolarów. Generowałem jedną trzecią zysku całego koncernu. I tak przez lata. Mordercza praca 24 godziny na dobę.
Opłaciło się - po kilku latach został wiceprezesem spółki, a teraz jego akcje wynoszą kilka milionów euro.
Przejdźmy teraz do sedna - jak i dlaczego odniósł sukces?
- Po pierwsze upór i ciężka praca.
- Po drugie, znajomość wielu języków (polski, fiński, rosyjski, niemiecki)
- Po trzecie - kontaktowość. Aby być dobrym sprzedawcą, trzeba umieć i lubić rozmawiać z ludźmi.
- Po czwarte - skromność. Widomski nie jest gadżeciarzem - używa najzwyklejszej nokii 9300.
W wywiadzie jest rada dla młodych Polaków:
“Może z moich ust zabrzmi to dziwnie, ale posłuchajcie: nie wyjeżdżajcie z Polski! A jeśli już musicie wyjechać, to zaróbcie szybko pieniądze i wracajcie. Zróbcie dokładnie na odwrót niż ja. Bo ja byłem w innej sytuacji. Polska była innym krajem. Dzisiaj młodzi mają takie same warunki rozwoju w Polsce jak w Finlandii czy Szwecji”
…krytyka polityków:
Politycy, nie tylko w Polsce, znajdują odpowiedzi na pytania, których nikt im nie zadaje. Większa część ich energii idzie na rozwiązywanie problemów, które tworzą sami. Zapędzają się w sytuacje, z których potem próbują się wyplątać. I tak w kółko. Ja bym tak nie potrafił. Jeżeli moje myśli nie idą w kierunku pozytywnego rozwiązania problemu, to szkoda czasu. Może takie nastawienie to właśnie jest przyczyna sukcesów.
…i rada dla rodziców:
Dzieci należy przede wszystkim nauczyć samodzielnie myśleć. Nie trzeba martwić się, czy zostawimy im wystarczająco dużo pieniędzy.
Nie pieniądze, ale jak najlepsze wykształcenie - to musicie dzieciom zapewnić. I pomóc im zostać obywatelami świata.
Zachęcam do przeczytania całego artykułu.
Wpisy podobne do "Czego możemy nauczyć się od Nokiaman’a?"
- No related posts